poniedziałek, 20 maja 2013

I met someone

Uwielbiam podróże! Wielką przyjemność sprawia mi jechanie pociągiem, samochodem, pksem...czymkolwiek, byle oddać się w nieskończony wir radości jaką mi sprawia obserwowanie piękna natury za oknem i podziwiania jak się zmienia. Wszystkie nowe miejsca, niepoznane zakamarki, ciągną mnie jak magnes :) Ostatnimi czasy, miejscem moich częstych odwiedzin była Warszawa, tęsknota za moim ukochanym oraz znajomymi jest silniejsza ode mnie, więc bez chwili zawahania pędzę do nich pociągiem by zapełnić pustkę w mym sercu ;) No, ale nie pogardzę gdy oni przyjadą do mnie. Niedawno odwiedziła mnie Aga, zaganiana (jak zwykle) ledwo zmieściła mnie w swój grafik :P alee, oczywiście jak to zwykle świetnie spędziłam z nią czas, przy okazji poznałam ciekawe miejsca Białegostoku, np. zobaczyłam jak od tyłu wygląda nasza Opera białostocka, powiem szczerze, tego się nie spodziewałam :D

I love traveling! A great pleasure for me travel by the train, car or bus ... anything, as long as it possible to surrender to the endless vortex of joy that makes me watch the beauty of nature through the window and admire how it changes. All new places, unexplored corners pulling me like a magnet :) Lately, the place of my frequent visits was Warsaw, reason is  longing for my beloved and friends is stronger than me, so without hesitation I rush to meet them to fill the void in my heart;) but  I don't despise when they come to me.  Recently  Aga visited me, rushed (as usual) barely fit me in his schedule: P but, of course, as is usually well spent with her, and I got to know a few interesting places Bialystok, for example, I saw how at the back looks like our Opera in Bialystok, to be honest , I did not expect:







D

2 komentarze:

  1. moja droga, ja i mój napięty kalendarz zawsze znajdziemy dla Cb czas <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń